6 / 2018 / vol. 7
Kosmetologia Estetyczna
676
wywiad
Kosmetologia Estetyczna
W
Wiem, że to, co osiągnęłam, jest wynikiem dobrze obra-
nej strategii, umiejętności interpretowania swoich odczuć
i dokładnych kroków, które podjęłam w dążeniu do mojego
celu. Uważam, że sukces to też docenianie rzeczy małych.
Jak mawiała Ania Przybylska, „jeśli rzeczy małe nie będą
Cię cieszyły, to i duże nigdy nie ucieszą”. Sukces zdobywa
się małymi krokami, mała celebracja każdego z nich dodaje
skrzydeł i unosi nas wyżej… do realizacji marzeń i wyzna-
czonych celów. Ważne, aby robić w życiu to, co się kocha,
z pasją i sercem. Wszystko inne przyjdzie samo.
K.W
Ten rok zaowocował u Ciebie wieloma sukcesami, ale
w jednym z wpisów sama stwierdziłaś, że nie wszystko się udaje.
Jak mówi Jan Twardowski: „W życiu musi być dobrze i niedobrze.
Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze”.
Z.S
Tak, ten rok był zaskakujący, intensywny i z pewnością
zaliczam go do jednego z najlepszych lat w moim życiu.
Na koncie Broadway Beauty odnotowaliśmy wiele sukce-
sów. Jednym z nich jest uzyskanie certyfikatu ISO, który
zaświadcza o najwyższej jakości szkoleń i obsługi klienta.
Przygotowania trwały dziewięć miesięcy. Ponadto rok koń-
czy się wyróżnieniem – Laurem Konsumenta oraz Odkry-
ciem Roku 2018 i zdobyciem uprawnień oświatowych. To
jeszcze bardziej napędza mnie do wyznaczania kolejnych
celów (
uśmiech
). Przytoczony przez ciebie cytat Jana Twar-
dowskiego kryje w sobie sedno jednej z życiowych prawd.
Życie jest jak fala, inaczej byłoby nudno. Myślę, że każdy
z nas zmaga się raz z lepszymi, raz z gorszymi chwilami.
Najważniejsze jest to, aby zdać sobie sprawę, że nie wszyst-
ko jest zawsze idealne i nie oznacza to niczego negatywnego,
wręcz przeciwnie. Współcześnie, szczególnie kobiety wpa-
dły w wir dążenia do bycia idealną. Idealną żoną, matką,
dziewczyną, pracodawcą, po prostu idealną kobietą, której
wszystko się udaje. Zawsze jest zorganizowana, odbiera
dzieciaki ze szkoły na czas, codziennie przygotowuje ideal-
ną kolację i zawsze wygląda pięknie. Ten multitasking ma
swoje plusy i minusy. W momencie gdy jedna z rzeczy nie
pójdzie po naszej myśli, to zamiast obwiniać się i czuć się
złą matką, żoną czy dziewczyną, powinnyśmy się zaśmiać.
Przecież w tej samej minucie życia ktoś pewnie wylał na
swoją ulubioną garsonkę kawę tuż przed spotkaniem, ktoś
inny zaspał do pracy, a komuś innemu nie odpaliło auto. Nie
możemy dać się zwariować. Życie nie jest idealne i nigdy nie
będzie. Jest normalne i to chyba jest w nim najlepsze.
K.W
ŻanetaStanisławska tonie tylkokobieta, bizneswoman,mama,
szefowa, założycielka i właścicielka sieci placówek Broadway Beaty.
Żaneta Stanisławska tomarka. Czymdla Ciebie jest marka?
Z.S
Ciekawe pytanie. Markę często utożsamiam z osobowo-
ścią i charakterem człowieka. Kiedy poznajesz nową osobę,
od razu jest w Tobie mieszanka różnych uczuć. Na pewno
nieraz miałaś tak, że kogoś poznałaś i nadawaliście na tych
samych falach. Po pierwszej minucie wiedziałaś, że lubisz
tę osobę i chcesz z nią utrzymywać relację. Taka właśnie
powinna być marka. Być magiczna, czarująca, wręcz hip-
notyzująca, wzbudzająca pozytywne emocje. W ten sposób
będzie sprawiać, że jej odbiorcy będą się nią interesować
i do niej wracać. Marka to dla mnie również zaufanie, które
otrzymuję od moich słuchaczek. To dla mnie świętość, każdy,
kto tworzy markę, szczególnie po swoim nazwiskiem, powi-
nien o tym pamiętać.
K.W
Rynek beauty rozwija się niezwykle dynamicznie. Żeby nie
zostać w tyle, nie wystarczy być na bieżąco. Jak mówi Michał Wit-
kowski: „Kto stoi wmiejscu, ten się cofa”.
Z.S
Zgadzam się z tym stwierdzeniem (
uśmiech
). Jedną
z głównych zasad każdej firmy powinno być obserwowanie
trendów, konkurencji, a także zachowań oraz potrzeb grup
