1 / 2016 / vol. 5
Kosmetologia Estetyczna
84
A
artykuł
medycyna Estetyczna
Do wad tej metody należy duży obrzęk wytwarzający się po
zabiegu (z użyciem fosfatydylocholiny), utrzymujący się nie-
kiedy przez kilka dni. Poza tym reakcja na działanie substancji
lipolitycznych jest bardzo indywidualna i trudno przewidzieć
liczbę potrzebnych zabiegów. Niektóre osoby źle tolerują fos-
fatydylocholinę i skarżą się na złe samopoczucie kilka dni po
zabiegu. W takich przypadkach należy odstąpić od wykonania
kolejnych zabiegów i wypróbować inną metodę lipolityczną.
|
|
Lipoliza laserowa
Tłuszczu na twarzy można się też pozbyć, stosując metodę lipo-
sukcji lub – w dużo bardziej precyzyjny sposób – używając lase-
ra. W laserach tego typu emitowane światło absorbowane jest
w komórkach tłuszczowych, które pod wpływem ciepła ulega-
ją uszkodzeniu. Ważne, aby „odchudzając” w ten sposób twarz
i szyję, działać w skali „mikro”, w odróżnieniu do wykorzysty-
wanych w rzeźbieniu ciała metod „makro”. Następnie zbędny
tłuszcz, jeżeli jest go dużo, wyciąga się za pomocą cieniutkiej
kaniuli i dokładnie modeluje kształt owalu twarzy. Jeżeli tłusz-
czu jest niewiele, jak np. w „chomikach”, można go pozostawić
do wchłonięcia, co następuje po 4–6 tygodniach od zabiegu.
Największa zaleta metody laserowej polega na możliwości in-
tensywnego pojędrnienia skóry. W tym celu od wewnątrz, uży-
wając tego samego światłowodu, którym wcześniej wykonano
lipolizę, przeprowadza się głęboki termolifting tkanek i powięzi
skóry. Impulsy światła podgrzewają skórę i wewnętrzne powięzi
i są silnym bodźcem do wytwarzania kolagenu i zagęszczenia
tkanki. Po zabiegu pojawia się obrzęk i mogąwystąpić niewielkie
wybroczyny, ale większość pacjentów po 2–3 dniach wraca do
pracy. Przez mniej więcej 2 tygodnie dobrze jest zakładać na noc
opatrunek uciskowy (specjalną opaskę na twarz), a dla przyspie-
szenia gojenia zamówić kilka masaży limfatycznych, u kosme-
tyczki lub w gabinecie, gdzie był wykonywany zabieg.
„
Lipolizę laserową stosuje się także do
modelowania skóry na ramionach, kolanach,
a także fałdek na brzuchu i w innych okolicach.
|
|
MODELOWANIE TWARZY POPRZEZ
PRZECIWDZIAŁANIE WIOTKOŚCI SKÓRY
Dzięki wypełniaczom, botulinie i laserom usunięcie zmarszczek
nie stanowi dziś większego problemu. Dużo trudniej o naprawdę
skuteczny zabieg na zwiotczenie skóry, które prowadzi do po-
wstawania fałdów grawitacyjnych, „chomików”, obwisłej bródki
i „za luźnej” skóry na ciele. Wiotkość skóry spowodowana jest
osłabieniem sprężystości jej włókien podporowych i zmniejsze-
niem gęstości włókien kolagenu. W większości przypadków, na
etapie starzenia objawiającego się wiotkością skóry, widoczne
zmiany spowodowane są także zmniejszeniem napięcia i obję-
tości mięśni oraz przemieszczaniem się i ubytkiem podskórnej
tkanki tłuszczowej. Do tej pory tego rodzaju zmiany kwalifikowa-
ły się do liftingu chirurgicznego. Dziś próbuje się z nimi walczyć
także metodami dermatologicznymi, poprawiającymi napięcie
skóry poprzez pobudzenie procesów regeneracji i zagęszczenie
włókien podporowych, a także poprzez „podwieszanie” jej na
wprowadzonych do skóry niciach. Poniżej przedstawiamy opis
najnowocześniejszych metod, jakimi posługują się obecnie der-
matolodzy i lekarze medycyny estetycznej.
|
|
NICI I SZWY DO POJĘDRNIANIA
I PODWIESZANIA SKÓRY
Obecnie ogromną karierę robią najróżniejsze nici, nitki i szwy, czyli
systemy do podwieszania skóry. Wiele tego typu nitek wyposażo-
nych jest w specjalne zaczepy, czyli stożki, które zaczepiają się o po-
więzi podskórne i intensywnie napinają skórę oraz podciągają do
góry owal twarzy. Nici te na ogół zakłada się w czasie zabiegu nie-
wymagającego nacięć skóry, wprowadza się je przez małą dziurkę
w skórze zrobioną igłą. Przy założeniu nitek rozpuszczalnych efekt
jest czasowy, zwykle utrzymuje się około 1,5 roku.
Niekiedy stosuje się także nici nierozpuszczalne, pozostające
w skórze na zawsze. Niektórym osobom zabiegi tego typu wy-
dają się bardziej „ekonomiczne”, ale trzeba się liczyć z tym, że
z czasem „podwieszona” skóra i tak się będzie starzeć i efekt po
kilku latach może okazać się zupełnie różny od początkowego.
|
|
Jak przebiega zabieg zakładania nici?
Bardzo popularne są nici polidioksanowe (PDO).Materiał, z których
sąwykonane,tonicinnego,jakznanewmedycynieodlatwchłanial-
ne szwy chirurgiczne. Korzysta się z nich w wielu specjalnościach
medycznych, m.in. w operacjach kardiologicznych, urologicznych
i ginekologicznych. W skórze zakłada się je prostą metodą „na igłę”.
Nitka przymocowana jest do igły, podobnej do tych stosowanych
w akupunkturze. Igłę wprowadza się do skóry wraz z nitką, która
zostaje w niej po wyciągnięciu igły. Zależnie od kształtu i budowy
nitka może się napinać (jak sprężynka) lub podwiesza się na pod-
więziach w głębokiej skórze i unosi ją ku górze. Tego typu nici mają
też za zadanie stymulować skórę do pracy i lekko ją napinać, bez
dodawania objętości, jak dzieje się w przypadkumateriałówwypeł-
niających. Jest to szczególnie ważne wmiejscach, gdzie tkanki i tak
z wiekiemprzybywa, np. w okolicy „piesków” i „chomików” na dole
twarzy. Nici PDO nadają się do rewitalizacji skóry szyi, ramion, ud,
łokci i innych okolic ciała. Tworzą dodatkowe wzmocnienie skóry
i zagęszczają ją tak, jakbyśmy wpletli mocniejsze szwy w delikatną
tkaninę. Nici tewchłaniają się po upływie około 10miesięcy, a efekt
zabiegu utrzymuje się około roku.
Inne rodzaje nici zakłada się za pomocą kaniul lub spe-
cjalnych igieł na końcach zakładanej nici. Takie nici zwykle
umieszcza się głębiej w tkance podskórnej i można nimi pod-
wiesić i unieść nie tylko skórę, lecz także opadające z wiekiem
i zmieniające proporcje twarzy ciała tłuszczowe.
|
|
Jak się mocuje szwy chirurgiczne?
Nitkami i różnymi szwami posługują się także chirurdzy plastyczni
wzabiegachpodciągania szyi, policzków lub czoła, czyli w liftingach.
Szwy chirurgiczne można umocować np. na powięzi skro-
niowej i długą igłą przeciągnąć pod skórą policzka, po czym
wyprowadzić ją na skórze w okolicach fałdu nosowo-war-
gowego. Rozpostarta nić ma specjalne stożki przebiegające
w wybranych kierunkach. Dzięki nim podwiesza się w tkance