< Previouswww.pro.norel.pl PIĘKNY EFEKT NA ZAKOŃCZENIE ZABIEGU ZASTOSOWANIE: • na zakończenie każdego zabiegu wykonywanego w ciągu dnia (dla zapewnienia ochrony UV) • po zabiegu mezoterapii mikroigłowej • po zabiegach eksfoliacji kwasami lub z użyciem retinolu • po oczyszczaniu manualnym dla zatuszowania zaczerwienienia cery • dla natychmiastowej poprawy wyglądu i kolorytu cery po zabiegu ANTYOKSYDACYJNY KREM BB OCHRONA SPF 30 UVA UVB PA++++ 2 KOLORY: DK 244, 50 ml (light beige); DK 245, 50 ml (sunny) NOWOŚĆ T E C Z N A O C H R O N A P O T W I E R ANTYOKSYDACYJNY KREM BB SPF 30 SKIN CARE2 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 9 ARTYKUŁ EKSPERCKI E Katarzyna Pytkowska dr n. med., zawodowo związana ze szkolnictwem wyższym oraz przemysłem chemicznym, doświadczony wykładowca polskich uczelni wyższych, autorka wielu artykułów w czasopismach naukowych i popularnonaukowych, współpracownik, szkoleniowiec i doradca wielu firm, hobbystycznie zajmuje się historią polskiego przemysłu kosmetycznego przed II wojną światową Peptydy biomimetyczne i czynniki wzrostu Wpływ transportu przeznaskórkowego na efektywność Pod koniec lat 70. XX w. nowoczesne ustawo- dawstwo kosmetyczne postawiło wyraźną gra- nicę między kosmetykiem a lekiem i radykalnie ograniczyło możliwość wykorzystywania sub- stancji o wysokiej aktywności biologicznej i po- tencjalnym działaniu niepożądanym. W efekcie, na początku lat 90. zaczęła się trwająca wiele lat stagnacja we wprowadzaniu na rynek ko- smetyczny nowych substancji czynnych. Pro- ducenci kosmetyków i firmy surowcowe rekla- mowały kilkadziesiąt nowych substancji, które miały zapewniać skórze piękny i młody wygląd. Modyfikowano struktury znanych składników, doszukując się ich nowych właściwości. W więk- szości okazywały się one hitami jednego sezonu, ,,meteorami”, których nawet specjaliści już nie pamiętają. W użyciu oczywiście pozostawały składniki stosowane nieświadomie od setek lat w formie złożonych mieszanin pochodzących z surowców naturalnych: hydroksykwasy, NNKT, witaminy A, C i E, koenzym Q oraz flawonoidy, fenolokwasy i inne przeciwutleniacze roślin- ne, a także roślinne substancje przeciwzapalne. W okresie stagnacji w zakresie nowych substan- cji biologicznie czynnych kosmetologia rozwijała się dynamicznie dzięki postępom w technologii wytwarzania coraz skuteczniejszych i wygod- niejszych w użyciu form kosmetyków. Równo- legle poznawano mechanizmy funkcjonowania skóry – występujący w niej niezwykle skompli- kowany układ oddziaływań wewnątrz- i mię- dzytkankowych. Ten proces trwa nadal i ostatnie lata przyniosły bardzo duże zmiany w naszym rozumieniu funkcjonowania skóry, zwłaszcza w zakresie endokrynologicznym. Po okresie stagnacji pierwszą nową grupą substancji czyn- nych, które szeroko zaczęły być stosowane w ko- smetyce okazały się niskocząsteczkowe peptydy, które zwyczajowo obecnie określa się jako pep- tydy biomimetyczne. Pierwsze próby wprowadzenia tej grupy syn- tetycznych peptydów do kosmetyki datuje się na lata 80. XX. w. Zapytani wtedy o możliwość pene- tracji przeznaskórkowej peptydów, odpowiadali- śmy: „nie ma szans, chyba że uszkodzimy barie- rę”. Ze względów, technologicznych (stabilność, możliwości penetracji przez barierę naskórko- wą), formalnych (prawa własności intelektual- nej, badania toksykologiczne) i ekonomicznych szeroko pojawiły się na rynku znacznie później, na początku XXI w. Niskocząsteczkowe peptydy, w tym pepty- dy będące biotechnologicznie uzyskiwanymi analogami ludzkich czynników wzrostu, są obecnie jednymi z najpopularniejszych grup substancji czynnych stosowanych w kosmetyce, P rofesjonaliści oraz konsumenci indywi- dualni zainteresowani są preparatami o charakterze biostymulującym, które będą mogli stosować samodzielnie, w warunkach domowych oraz gabinetowych, w połącze- niu z urządzeniami generującymi bodźce fi- zyczne. Niesie to za sobą wyzwania związane z transportem przeznaskórkowym i penetra- cją substancji aktywnych.2 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 10 ARTYKUŁ EKSPERCKI E kosmetologii oraz medycynie estetycznej jako czynniki stymulujące i regulujące aktywność biologiczną naskórka i skóry właściwej. Ściśle mówiąc, nie są to substancje cał- kowicie nowe, ich zastosowanie jako nieznanych składni- ków złożonych mieszanin można odnaleźć w wielu przy- padkach tradycyjnych metod pielęgnacji skóry, a także w bardziej współczesnych rozwiązaniach, jak chociażby stosowaniu placenty jako popularnego surowca kosme- tycznego w pierwszej połowie XX w. Działanie substancji czynnych należących do tej grupy może mieć różny stopień specyficzności, zależny od mechanizmu działania. MECHANIZMY DZIAŁANIA SUBSTANCJI BIOLOGICZNIE CZYNNYCH STOSOWANYCH W KOSMETYKACH W zależności od kontekstu termin „substancja biologicznie czynna” może być różnie definiowany i rozumiany. Na po- trzeby tego artykułu przyjmijmy, że substancja biologicznie czynna to związek chemiczny, którego cząsteczka (ligand) bezpośrednio oddziałuje z receptorem zlokalizowanym na błonie biologicznej lub wewnątrz komórki. Dochodzi do powstania kompleksu ligand-receptor. Przyłączenie ligandu do receptora aktywuje mechanizm wykonawczy (np. ekspresję określonego białka, które jest ligandem dla kolejnego receptora), efekt może aktywować lub hamować określone procesy fizjologiczne. Homeostaza tkankowa opiera się na systemie wielu takich układów regulujących. Receptorami w tkance są m.in. enzymy, cząsteczki prze- noszące informacje, kanały jonowe, receptory błonowe i jądrowe komórek. Ligandami są substancje endogenne, wydzielane przez komórki lub egzogenne. Często są nimi peptydy lub proteiny. Zaobserwowano, że miejsce aktyw- ne receptora jest stosunkowo niewielkie, nie może tworzyć kompleksu z dużą cząsteczką białka. Łączenie następuje tylko z niewielkim fragmentem, kilkoma aminokwasa- mi, stanowiącymi biologicznie czynną część endogennej cząsteczki aktywnej. Co więcej, często cząsteczka aktywna ulega przed wiązaniem degradacji – fragment biologicznie czynny odłącza się od niej i łączy z receptorem. W oparciu o te fakty znaleziono m.in. rozwiązanie problemu ograni- czonych możliwości zastosowania w kosmetyce dużych cząsteczek jako substancji czynnych. Zbadano struktury białek przenośnikowych i określono budowę fragmentów odpowiedzialnych za wiązanie z receptorami. Okazało się, że są to peptydy zawierające od trzech do kilkunastu aminokwasów, które można otrzymać syntetycznie (także metodami biotechnologicznymi). Następnie opracowano formy umożliwiające im przenikanie przez barierę naskór- kową. Można stosować czyste białka przenośnikowe, ale: są trudno dostępne, drogie, otrzymuje się je przez powielenie substancji z tkanek ludzkich. Nie przenikają przez nieusz- kodzoną barierę naskórkową, mają zbyt duże cząsteczki. KOMUNIKACJA BIOCHEMICZNA NASKÓREK- -SKÓRA WŁAŚCIWA Zgodnie z wyżej przedstawionym rozumowaniem, sub- stancja czynna nie zawsze musi dotrzeć bezpośrednio do komórki docelowej (np. fibroblastu w skórze właściwej), żeby wywołać spodziewany efekt biologiczny. Komórki na- skórka (keratynocyty) mogą wydzielać substancje przeno- śnikowe wpływające na aktywność fibroblastów w skórze właściwej. Pod wpływem rozmaitych bodźców komórki wydzielają substancje, które łączą się z receptorami błono- wymi na powierzchni innych komórek. Aktywacja tych re- ceptorów albo bezpośrednio wywołuje efekty biologiczne, albo wpływa na wydzielanie kolejnych substancji przeno- śnikowych. W końcu cały ten cykl dociera do receptorów jądrowych i modyfikuje procesy syntezy białek. Substan- cje czynne wydzielane przez keratynocyty mogą również wpływać na przepuszczalność błony podstawnej naskórka i ułatwianie docierania sygnału biologicznego do skóry właściwej. Komunikacja tego typu działa również w prze- ciwnym kierunku, dzięki czemu fibroblasty mogą się ko- munikować z naskórkiem. W warunkach stanu zapalnego procesy transportu przez naskórek i błonę podstawną ule- gają znacznej modyfikacji, dlatego z jednej strony zakłada- my stosowanie kosmetyków na skórę „zdrową”, a z drugiej strony wykorzystujemy w kosmetyce profesjonalnej np. techniki mikroigłowania, które poza chwilowym ułatwie- niem przejścia składników preparatu przez warstwę rogo- wą indukują też lokalny stan zapalny. EFEKTYWNOŚĆ DZIAŁANIA SUBSTANCJI BIOLOGICZNIE CZYNNYCH STOSOWANYCH W KOSMETYKACH Od wielu lat stwierdzenie, że kosmetyk może zawierać wy- łącznie składniki, które nie wnikają do ludzkiej skóry i że działanie kosmetyku jest działaniem wyłącznie „na po- wierzchni skóry”, jest stwierdzeniem o znaczeniu historycz- nym. Kosmetyki „od zawsze” zawierały składniki mające zdolność penetracji przez barierę naskórkową i docierają- ce do żywych warstw naskórka. Efekty działania substancji biologicznie czynnych nie są zauważalne (mierzalne) bezpośrednio po aplikacji (poza nielicznymi wyjątkami), dlatego jednym z podstawowych czynników wpływających na efektywność działania zabiegu kosmetycznego lub kosmetyku jest długoterminowe regularne dostarczanie substancji czynnej. Efektywność kosmetyków i zabiegów profesjonalnych zawierających składniki biologicznie aktywne, docierające do receptorów komórkowych, zależy m.in. od ich biodostępności i stabilności. Ważne są w tym przypadku następujące czynniki: • stężenie – czym wyższe stężenie czynnika penetrujące- go, tym penetracja jest lepsza i więcej substancji czynnej może dotrzeć do odpowiednich receptorów; 2 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 11 ARTYKUŁ EKSPERCKI E • czynniki farmakokinetyczne – jeżeli w określone jednost- ce czasu dostarczymy do określonej komórki więcej czą- steczek substancji czynnej, niż jest w stanie związać się z receptorem, to nadmiar zostanie najprawdopodobniej rozłożony albo odprowadzony poza skórę. Trzeba pamiętać o tym, że czas wiązania substancji czynnej z receptorem jest skończony i jeżeli podajemy zbyt wysokie stężenie sub- stancji czynnej w jednostce czasu w danym obszarze, to nie uzyskamy lepszego efektu działania, ponieważ potencjal- nie dostępne receptory będą zablokowane wcześniej zwią- zanymi cząsteczkami. Skutkiem tego typu postępowania może być podrażnienie skóry (w zależności od rodzaju podawanej substancji), ale podstawowym skutkiem jest „zmarnowanie” substancji czynnej. Przykład ten pokazuje, że stężenie substancji czynnej, które z modelowych rozwa- żaniach opartych na prawie Ficka, jest jednym z najczęściej przywoływanych czynników wpływających na poprawę penetracji, w praktyce nie musi być dobrym rozwiązaniem (przynajmniej z ekonomicznego punktu widzenia). Wyjąt- kiem jest stosowanie substancji czynnych, które mogą ule- gać akumulacji w warstwie rogowej naskórka oraz w bło- nach komórkowych, najlepszym przykładem jest w tym przypadku zastosowanie tokoferoli i tokotrienoli, jako składników przeciwzapalnych chroniących przed podraż- nieniami wywoływanymi przez stres rodnikowy; • obecność substancji ułatwiających penetrację. Nawet ni- skie stężenia substancji czynnej mogą być wysoce sku- teczne, jeśli zastosuje się środki ułatwiające penetrację. Dodatkowo, trzeba pamiętać o tym, że penetracja zależy też od stanu bariery naskórkowej, który – poza tym, że jest w wysokim stopniu zmienny międzyosobniczo – może być modulowany przy wykorzystaniu na przykład bodźców fizycznych; • stabilność substancji czynnych – maksymalizacja sku- teczności zabiegu powinna być związana z ochroną substancji czynnych przed degradacją oraz oddziały- waniami międzycząsteczkowymi utrudniającymi pe- netrację (sorpcją, agregacją). Wyjątkiem są rozwiąza- nia, w których sorpcję i następcze powolne uwalnianie wykorzystuje się jako metody kontrolowania penetracji substancji czynnej (np. w celu ograniczania jej działania drażniącego) lub ochrony substancji czynnej przed de- gradacją pod wpływem czynników zewnętrznych. EFEKTYWNOŚĆ DZIAŁANIA Ocena in vitro Publikowane wyniki badań aktywności substancji czyn- nych in vitro często nie uwzględniają penetracji przez barie- rę naskórkową oraz transportu i metabolizmu substancji czynnej w tkance. Działanie wielu peptydów zostało do- brze udowodnione, ale w warunkach in vitro, na hodowlach komórkowych keratynocytów, fibroblastów, melanocytów. W zależności od zastosowanych metod badawczych, moż- na uzyskać nawet bardzo specyficzne dane, takie jak np. wpływ niskocząsteczkowych peptydów na tworzenie cy- toszkieletu keratynocytów (co przekłada się m.in. na spój- ność i efektywność działania bariery naskórkowej). Dzięki tego typu badaniom nie ma wątpliwości co do me- chanizmów działania, natomiast trudno bez dodatkowych danych oszacować możliwe do uzyskania efekty kliniczne. Obiecującymi modelami do badań in vitro są modele 3D skóry, ale ich wadą jest trudność odwzorowania bioróżno- rodności skóry występującej w ludzkiej populacji. Ocena in vivo Ocena in vivo kosmetyków i surowców kosmetycznych jest prowadzona z wykorzystaniem obiektywnych metod instru- mentalnych, metod sensorycznych (ilościowych oraz hedo- nistycznych), metod eksperckich oraz wg protokołów mie- szanych, uwzględniających różne połączenia ww. strategii badawczych. W przypadku metod eksperckich coraz częściej są stosowane metody wspomagane cyfrową rejestracją oraz analizą obrazu klinicznego. Niestety, tak jak w przypadku wszystkich metod badawczych, istotne są szczegóły proto- kołu badania, w tym liczebność grupy probantów, zmienność międzyosobnicza ocenianych parametrów skóry oraz wpływ receptury produktu na wyniki uzyskane w krótkim odcinku czasu po aplikacji. Liczba publikowanych w czasopismach naukowych wyników badań in vivo dotyczących peptydów biomimetycznych jest coraz większa, ale często okazuje się, że prowadzono je metodami o małej wiarygodności (np. bez grupy kontrolnej, odniesienia do placebo itp.). Co więcej, pu- blikowane badania in vivo często są prowadzone przy stęże- niach substancji czynnej znacznie przekraczających stężenie wykorzystywane docelowo w recepturze kosmetyku rynko- wego. Z drugiej strony, wiele z opublikowanych pozytywnych wyników panelowej samooceny na dużych grupach proban- tów nie daje możliwości oszacowania wymiernych efektów działania badanych produktów. Dodatkowo, pojawiają się liczne nieporozumienia związane z mechanizmami działa- nia. Wiele publikowanych badań to badania bardzo prostych, modelowych mieszanin, nieodzwierciedlających składu produktów rynkowych lub wręcz przeciwnie – produktów rynkowych o bardzo dużym stopniu złożoności, na skutek czego wyniki badania, poza informacją o uzyskanych efek- tach klinicznych, nie dają możliwości wnioskowania o efek- tywności działania poszczególnych substancji czynnych oraz o potencjalnych synergizmach (lub mechanizmach osłabiających możliwy do uzyskania efekt). CZYNNIKI WPŁYWAJĄCE NA TRANSPORT PRZEZNASKÓRKOWY Jest oczywiste, że ten typ aktywności jest warunkowa- ny zdolnością związku aktywnego do dotarcia do miej- sca recepcji w stężeniu wystarczającym do wyzwolenia 2 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 12 ARTYKUŁ EKSPERCKI E odpowiednio silnego efektu. Dlatego jednym z podstawo- wych czynników uzyskania efektu kosmetycznego jest moż- liwość przeniknięcia substancji czynnej przez warstwę rogową naskórka. Stratum corneum dość skutecznie ogra- nicza transport substancji aktywnych w głąb skóry, dlatego bardzo trudno przetransportować cząsteczki większe niż 200-350 Da przez nienaruszone s.c. O możliwości penetra- cji związków egzogennych decydują w znacznym stopniu ich własności fizykochemiczne. Niezbędne staje się więc poznanie i zrozumienie w jaki sposób i jaka substancja może wnikać w skórę, a dopiero późniejszym etapem staje się określenie wpływu innych czynników na zwiększenie lub zahamowanie penetracji przez odpowiedni dobór pozo- stałych składników receptury lub warunków prowadzenia zabiegu. Penetracja substancji aplikowanych zewnętrznie na skórę jest procesem biernej dyfuzji, który zależy od bar- dzo wielu czynników. Jedną z najważniejszych własności substancji penetrującej, mającą zasadniczy wpływ na jej pe- netrację, jest lipofilowość. W trakcie próby przewidywania możliwości penetracyjnych związku chemicznego do skóry zawsze bierze się pod uwagę lipofilowość związku – naj- częściej wyrażaną jako logarytm współczynnika podziału oktanol/woda (logP). Parametr ten dostarcza bardzo cen- nych informacji na temat własności związku penetrującego. Zależność między lipofilowością związku a jego możliwo- ścią wnikania w warstwę rogową (współczynnikiem prze- nikania) jest liniowa, natomiast zdolność przenikania przez warstwę rogową jest zależnością paraboliczną. Oznacza to, że im większa lipofilowość związku, tym możliwość jego pe- netracji do stratum corneum większa, jednocześnie maleje wtedy jego rozpuszczalność w wodzie i maleje możliwość jego wnikania do żywych warstw naskórka (przenikania przez stratum corneum), o ile substancja o wysokiej lipofi- lowości nie zostanie „przechwycona” przez białka transpor- towe w naskórku. Ze względu na swój niepolarny charakter dla substancji o budowie jonowej warstwa rogowa stanowi szczelną, nieprzepuszczalną barierę. Związki w formie nie- zjonizowanej penetrują warstwę rogową lepiej niż związki o budowie jonowej. Powodem tego jest prawdopodobnie lep- sza rozpuszczalność związków niejonowych niż jonowych w lipidowym obszarze stratum corneum oraz ryzyko sorpcji związków zjonizowanych na białkach korneocytów. Peptydy biomimetyczne – ograniczenia Kwestią istotnie wpływającą na efektywność działania peptydów jest stopień przenikania przez warstwę rogową. Stanowi to poważny problem, bo LMW peptydy są hydro- filowe i mają dość duże cząsteczki. Peptydy biomimetycz- ne stosowane w kosmetyce mogą mieć różne rozmiary i struktury. Najczęściej są zbudowane z kilku do kilkunastu aminokwasów. Na transport wpływa również obecność lub brak reszty lipofilowej oraz obecność lub brak innych frag- mentów niebiałkowych (m.in. jonów metali). Lipofilizacja poza wpływem na wartość LogP wpływa też na ogranicze- nie ryzyka agregacji cząsteczek peptydów w recepturze. Zbyt duże agregaty nie mają możliwości przenikania przez nieuszkodzony naskórek. Nie dysponujemy wynikami ba- dań transportu transepidermalnego dla większości sto- sowanych w kosmetykach związków z tej grupy. Wnikanie zwiększa się, stosując zamykanie w liposomach, wspoma- ganie metodami fizycznymi lub wprowadzanie substancje bezpośrednio w tkanki za pomocą mezoterapii igłowej lub mikroigłowej. W przypadku technik igłowych eliminuje- my konieczność chemicznej lipofilizacji, a hydrofilowość i rozmiar cząsteczek nie odgrywają roli. Możemy swobod- nie stosować oligopeptydy zawierające nawet kilkadziesiąt aminokwasów. Nie jest to jednak jedyna niedogodność. Wątpliwości wciąż budzi trwałość peptydów w obecności proteaz warstwy rogowej i żywych warstw naskórka. Do- datkowo, wysokie ceny sprawiają, że substancje te często stosowane są w bardzo niskich stężeniach, na granicy pro- gu aktywności. Pierwsze rezultaty uzyskuje się w związku z tym po długotrwałym stosowaniu. Pozostaje jeszcze problem bezpieczeństwa stosowania. Peptydy biomimetyczne są związkami biologicznie czynny- mi o bardzo silnym działaniu. Podobne do nich substancje są aktywnymi składnikami jadów węży i pająków. Peptydy mogą wpływać na wszystkie tkanki organizmu, dlatego ich zastosowanie w medycynie jest ograniczone. Aplikowane w skórę prawdopodobnie nie przenikają do innych tkanek, ponieważ są rozkładane przez enzymy m.in. osocza krwi. Są traktowane jako bezpieczne, przy czym zakłada się, że są w kosmetykach stosowane w stężeniach zalecanych przez producentów (z reguły poniżej 50 ppm lub niższych). Czynniki wzrostu – ograniczenia Czynniki wzrostu (TGF α , TGF β , PDGF, FGF, KGF, EGF) wpły- wają na podziały, wzrost i różnicowanie komórek. TGF to różnicujące czynniki wzrostu (ang. transforming growth factor), PDGF i FGF to czynniki chemotaktyczne dla fibro- blastów, wzrostu dla keratynocytów i stymulujące angioge- nezę, KGF wydzielany przez fibroblasty wpływa na podziały i różnicowanie keratynocytów, EGF to czynnik wzrostu na- skórka (ang. epidermal growth factor). EGF wydzielany przez keratynocyty na drodze autokrynnej może łączyć się z wła- snymi receptorami keratynocytu, wpływając np. na goje- nie ran. Ze względu na duże rozmiary cząsteczek, stoso- wanie czynników wzrostu i innych cytokin w preparatach nieiniekcyjnych ma ograniczoną skuteczność. Cytokiny mogą być jednak zastąpione biomimetycznymi peptydami, zawierającymi łańcuchy peptydowe identyczne z istotny- mi dla aktywacji odpowiednich genów fragmentami łań- cuchów polipeptydowych cytokin. Cytokiny, interleukiny i czynniki wzrostu – w zdecydowanej większości przypad- ków są to bardzo złożone struktury białkowe lub polipepty- dowe. Otrzymuje się je przez powielenie substancji z tkanek 2 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 13 ARTYKUŁ EKSPERCKI E ludzkich lub odtwarza biotechnologicznie (prawo zabrania wykorzystywania do celów kosmetycznych preparatów z ciała ludzkiego). Ponadto, białka przenośnikowe nie prze- nikają przez nieuszkodzoną barierę naskórkową, ponieważ mają zbyt duże cząsteczki. Możliwe jest stosowanie mie- szanin różnych czynników wzrostu wydzielanych i wyda- lanych przez komórki wraz z substancjami ułatwiającymi transport, o czym będzie mowa w dalszej części artykułu. Nie jest to rozwiązanie nowe, ponieważ chociażby colo- strum jest surowcem złożonym, stosowanym z powodze- niem od lat. ROZWIĄZANIA PRAKTYCZNE Oprócz wszystkich wymienionych wyżej czynników, cha- rakteryzujących substancje penetrujące i mających zasad- niczy wpływ na proces przenikania (tj. lipofilowość, masa cząsteczkowa, rozpuszczalność, stężenie itp.), istnieje jeszcze szereg innych czynników mogących modyfikować proces przenikania, a które są niezwiązane bezpośrednio z substancjami penetrującymi. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje skład i własności bazy kosmetyku, obec- ność promotorów przenikania itp. Warstwa okluzyjna może wpływać na stratum corneum, zwiększając jego hydratację i w konsekwencji powodując spęcznienie, a tym samym zwiększenie przepuszczalno- ści. Poza wywoływaniem spęcznienia, warstwa okluzyjna może także wpływać na struktury lamelarne. Między in- nymi, mikroemulsje silnie naruszają strukturę s.c. i mogą powodować podrażnienia wzmagane obecnością spc. Układy ciekłokrystaliczne mogą, podobnie jak mikroemul- sje, naruszać struktury cementu, mogą je także porządko- wać i ograniczać wnikanie substancji obcych. Przyspieszanie przenikania można osiągnąć różnymi metodami. Po pierwsze, przez wstępną eksfoliację, usu- wającą część warstwy rogowej i tym samym powodującą znaczne osłabienie własności barierowych skóry. Inną me- todą jest użycie tzw. promotorów przenikania – substancji zakłócających przejściowo ciekłokrystaliczne struktury cementu międzykomórkowego, ułatwiających tym sa- mym dyfuzję. Najprostszym promotorem przenikania jest woda – silne uwodnienie warstwy rogowej (np. na skutek wyżej opisanego mechanizmu działania okluzji) powoduje spęcznienie korneocytów i rozsunięcie warstw lipidowych, dzięki czemu zmniejsza się spoistość całej struktury i staje się ona przepuszczalna dla wielu normalnie słabo przeni- kających substancji. Na podobnej zasadzie działają takie związki, jak glikol propylenowy, mocznik i silnie hydrofilo- we anionowe środki powierzchniowo czynne (np. szeroko stosowane w preparatach myjących sole siarczanów alko- holi tłuszczowych i ich oksyetylenowanych pochodnych). Znanymi promotorami przenikania są także aprotonowe rozpuszczalniki dipolarne, takie jak np. dimetylosulfo- tlenek (DMSO) i dimetyloformamid (DMF) (ze względów bezpieczeństwa nie są stosowane w kosmetykach, zdarza się ich zastosowanie jako modelowych substancji uszka- dzających barierę w nielicznych badaniach naukowych), oraz szereg substancji lipofilowych, m.in. kwas oleinowy – mechanizm ich działania polega na wywoływaniu zmian w ciekłokrystalicznych strukturach cementu przez od- działywania z lipidami. Na rynku pojawia się coraz więcej preparatów z peptydami i czynnikami wzrostu, w przypad- ku segmentów pozakosmetycznych trudno często okre- ślić, jakie rozwiązania praktyczne zostały zastosowane w celu uzyskania poprawy penetracji. Z fizykochemiczne- go punktu widzenia, poza tendencją do agregacji, peptydy będą miały również tendencję do dążenia do granicy faz woda/olej, co może znacząco wpłynąć na ograniczenie ich biodostępności. Z tego względu, rozwiązania praktyczne z reguły zakładają stosowanie peptydów lipofilizowanych, a w przypadku polarnych czynników wzrostu oraz pepty- dów niemodyfikowanych stosuje się wesikle penetrujące (typu liposomowego) lub niepentrujące (jako „magazyny” substancji czynnych) lub procedury zabiegowe, zakładają- ce zastosowanie form opartych na układach hydrofilowych z udziałem różnych strategii fizycznego wspomagania przejścia przez barierę naskórkową. Wesikle W latach 80. opublikowano pierwsze raporty o potencjal- nym wykorzystaniu liposomów jako nośników substancji aktywnych w zastosowaniach zewnętrznych, a w roku 1987 na rynek kosmetyczny wkroczył oficjalnie pierwszy pre- parat liposomowy (Dior, Capture). Liposomy to niewielkie wesikle złożone z jednej lub kilku podwójnych warstw lipi- dowych otaczających hydrofilowe jądro. Standardem dla surowców kosmetycznych jest wykorzystywanie fosfolipi- dowych (PC, fosfatydylocholina) systemów nośnikowych do dostarczania substancji aktywnych do głębszych warstw skóry. Zamykanie substancji czynnych w liposomach może być rozwiązaniem dla wielu powszechnie spotyka- nych problemów związanych z dostarczaniem substancji biologicznych, takich jak toksyczność, rozpuszczalność, stabilność oraz biodostępność dostarczanych kompo- nentów. Struktura fosfolipidowych liposomów może być modyfikowana poprzez dodatek innych składników (nie- jonowe surfaktanty, etanol i in.). Współczesną modyfika- cją technik liposomowych jest pozyskiwanie egzosomów, czyli wesikli o charakterze liposomów (tj. z otoczką, którą tworzy podwójna warstwa wodno-lipidowa) z hodowli ko- mórkowych (komórek ludzkich, zwierzęcych, roślinnych). Wydzielanie tego typu nośników z zamkniętymi wewnątrz substancjami sygnałowymi jest jednym z naturalnych spo- sobów przekazywania substancji czynnych (w tym o cha- rakterze peptydowym) pomiędzy komórkami i tkankami. W badaniach in vitro oraz in vivo stwierdzono korzystne efekty kliniczne stosowania tego typu nośników, zwłaszcza 2 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 14 ARTYKUŁ EKSPERCKI E w zakresie stymulacji oraz regulacji aktywności komórek naskórka. Ze względu na asymetrię składu lipidów oraz różnice w plastyczności błony egzosomów w stosunku do liposomów, możliwości transportu tych pierwszych przez nieuszkodzoną barierę naskórkową są ograniczone. Techniki igłowe i mikroigłowe Techniki mikroigłowe od typowej mezoterapii igłowej róż- nią się przede wszystkim głębokością nakłucia. W przypad- ku kosmetycznych technik mikroigłowych maksymalna długość igieł to ok. 0,8 mm, a więc końcówka igły pozostaje w obrębie skóry, choć przy niektórych metodach dochodzi do warstwy podskórnej. Z reguły urządzenia wykorzysty- wane w tych technikach zawierają wiele igieł połączonych ze zbiornikiem płynu, zawierającego składnik czynny. Al- ternatywą są igły skonstruowane z materiału całkowicie biokompatybilnego, pozostające w skórze i uwalniające uprzednio wprowadzoną substancję. Często materiał, z którego są zbudowane igły, jest również substancją czyn- ną, tak działają np. igły wykonane z kwasu hialuronowe- go lub z chitozanu. Duża bioróżnorodność ludzkiej skóry powoduje, że w przypadku niewielkich grup probantów widoczne są bardzo duże różnice w mierzalnych efektach stosowania peptydów, co przekłada się na wysoki błąd ba- dania i znikomą istotność statystyczną, natomiast efekty kliniczne mogą być zadowalające lub bardzo zadowalające dla klienta. Można również, bezpośrednio po mikroperfo- racji, stosować preparaty zawierające substancje czynne. Jak wspomniano powyżej, wprowadzanie substancji czyn- nych technikami igłowymi i mikroigłowymi ma także wie- le innych działań związanych z zakończeniami nerwowy- mi lub aktywnością fibroblastów. Sonoforeza i elektroporacja, czyli mezoterapia bezigłowa Ultradźwięki przyspieszają zarówno przenikanie substancji czynnych przez stratum corneum, jak i ich migrację w głęb- szych warstwach naskórka i skóry właściwej. Jednym ze skutków pochłaniania ultradźwięków w tkance jest podwyż- szenie jej temperatury. Zmiany ciśnienia hydrostatycznego przyspieszają przepływ metabolitów oraz jonów, zwłaszcza wapniowych. Efektem tego jest działanie stymulacyjne, przyspieszenie odnowy struktur komórkowych i zwiększe- nie wydzielania wewnątrztkankowego. Wywołane ultradź- więkami zmiany ciśnienia płynów tkankowych działają tak- że na stałe elementy tkanki, powodując zjawisko, określane jako mikromasaż. Wywołuje to szereg efektów biologicz- nych, m.in. zmiany w strukturze błon komórkowych i prote- in. Z punktu widzenia zastosowań kosmetycznych, najważ- niejszym efektem traktowania skóry falą ultradźwiękową jest sonoforeza, czyli przyspieszenie przenikania substan- cji czynnych przez bariery naskórkowe. Mechanizm sono- foretycznego przenikania związków chemicznych przez naskórek i skórę nie jest jednoznaczny i w dużym stopniu zależy od częstotliwości ultradźwięków. Można tu wyróżnić dwa zakresy – stosowane od dawna w celu przyspieszania transportu przezskórnego ultradźwięki o wysokiej często- tliwości (od ok. 1,0 MHz do 10 MHz) i fale ultradźwiękowe niskiej częstotliwości, zbliżonej do zakresu słyszalnego (20 KHz do 100 KHz). W tych warunkach obserwuje się bardzo wysokie współczynniki przenikania. Ze względu na ubocz- ne skutki działania ultradźwięków na skórę, czas ekspozycji jest ograniczony, co również ogranicza ilość wprowadza- nych składników. Utworzone w wyniku kawitacji kanały pozostają przez pewien czas otwarte. Substancja przenika wówczas dzięki biernej dyfuzji. Jontoforeza następująca bezpośrednio po sonoforezie kawitacyjnej jest szczególnie skuteczna ze względu na znaczne zwiększenie powierzchni przepływu. Po upływie pewnego czasu, wynoszącego zwy- kle od kilkunastu do kilkudziesięciu minut, metastabilne przerwy w strukturze warstwy rogowej ulegają zamknię- ciu. Zjawisko kawitacji jest w znacznym stopniu zależne od intensywności strumienia, dlatego przy stosowaniu nisko- energetycznych ultradźwięków o małej częstotliwości uży- wa się silniejszych źródeł promieniowania. Od wielu lat sonoforeza z lub bez towarzyszącej elek- troporacji jest stosowana w technikach tzw. mezoterapii bezigłowej, które z powodzeniem mogą być stosowane do wprowadzania do skóry niskocząsteczkowych peptydów. PODSUMOWANIE Postęp, który w ciągu ostatnich czterdziestu lat dokonał się w zakresie poznawania fizjologii skóry, opracowywania metod detekcji i obrazowania, biosyntezy substancji biolo- gicznie czynnych na skalę komercyjną, zweryfikował naszą wcześniejszą ocenę możliwości działania i efektywności kosmetyków. Ewoluują również preparaty biostymulujące w kosmetyce, w tym peptydy biomimetyczne, oraz czynniki wzrostu. Niesie to za sobą wyzwania związane z transpor- tem przeznaskórkowym i penetracją substancji aktywnych. Nie bez znaczenia są biodostępność, stabilność i stężenia składników aktywnych, a także czynników wpływających na ich skuteczność, takich jak lipofilowość i masa cząstecz- kowa. Wśród rozwiązań, mających na celu zwiększenie pe- netracji, wymienia się techniki mikroigłowe i sonoforezę. BIBLIOGRAFIA 1. Ferreira MS, Magalhães MC, Sousa-Lobo JM, Almeida IF. Trending Anti-Aging Peptides. Cosmetics. 2020;7(4):91. https://doi.org/10.3390/cosmetics7040091 2. Maquart FX, Pickart L, Laurent M, et al. Stimulation of collagen synthesis in fibro- blast cultures by the tripeptide-copper complex glycyl-L-histidyl-L-lysine-Cu 2+ . FEBS Lett. 1988;238(2):343-346. https://doi.org/10.1016/0014-5793(88)80509-X 3. Maquart FX, Bellon G, Chaqour B, et al. In vivo stimulation of connective tissue accumulation by the tripeptide-copper complex glycyl-L-histidyl-L-lysine- -Cu2+ in rat experimental wounds. J Clin Invest. 1993;92(5):2368-2376. https:// doi.org/10.1172/JCI116842 4. Lintner K, Peschard O. Biologically active peptides: from a laboratory bench curiosity to a functional skin care product. Int J Cosmet Sci. 2000;22(3):207-218. https://doi.org/10.1046/j.1467-2494.2000.00010.x5. Kobiela T, Milner-Krawczyk M, Pasikowska-Piwko M, et al. The Effect of Anti- -aging Peptides on Mechanical and Biological Properties of HaCaT Keratinocytes. Int J Pept Res Ther. 2018;24(4):577-587. https://doi.org/10.1007/s10989-017-9648-7 6. Arct J, Pytkowska K, eds. Wiedza o kosmetykach: podstawy. Wrocław: Edra Urban & Partner; 2021. 7. Johnson W, Bergfeld WF, Belsito DV, et al. Safety Assessment of Tripeptide-1, Hexapeptide-12, Their Metal Salts and Fatty Acyl Derivatives, and Palmitoyl Tetrapeptide-7 as Used in Cosmetics. Int J Toxicol. 2018;37(3_suppl):90S-102S. https://doi.org/10.1177/1091581818807863 8. Uruakpa FO, Ismond MAH, Akobundu ENT. Colostrum and its benefits: a review. Nutr Res. 2002;22(6):755-767. https://doi.org/10.1016/S0271-5317(02)00373-1 9. de Araújo R, Lôbo M, Trindade K, et al. Fibroblast Growth Factors: A Controlling Mechanism of Skin Aging. Skin Pharmacol Physiol. 2019;32(5):275-282. https:// doi.org/10.1159/000501145 10. Eskens O, Amin S. Challenges and effective routes for formulating and delivery of epidermal growth factors in skin care. Int J Cosmet Sci. 2021;43(2):123-130. https://doi.org/10.1111/ics.12685 11. Cevc G, Blume G. Lipid vesicles penetrate into intact skin owing to the trans- dermal osmotic gradients and hydration force. Biochim Biophys Acta BBA - Bio- membr. 1992;1104(1):226-232. https://doi.org/10.1016/0005-2736(92)90154-E 12. Deatherage BL, Cookson BT, Andrews-Polymenis HL, ed. Membrane Vesicle Release in Bacteria, Eukaryotes, and Archaea: a Conserved yet Underappre- ciated Aspect of Microbial Life. Infect Immun. 2012;80(6):1948-1957. https://doi. org/10.1128/IAI.06014-11 13. Yi YW, Lee JH, Kim SY, et al. Advances in Analysis of Biodistribution of Exoso- mes by Molecular Imaging. Int J Mol Sci. 2020;21(2):665. https://doi.org/10.3390/ ijms21020665 14. Cho BS, Lee J, Won Y, et al. Skin Brightening Efficacy of Exosomes Derived from Human Adipose Tissue-Derived Stem/Stromal Cells: A Prospective, Split-Fa- ce, Randomized Placebo-Controlled Study. Cosmetics. 2020;7(4):90. https://doi. org/10.3390/cosmetics7040090 15. Ramaut L, Hoeksema H, Pirayesh A, et al. Microneedling: Where do we stand now? A systematic review of the literature. J Plast Reconstr Aesthet Surg. 2018;71(1):1-14. https://doi.org/10.1016/j.bjps.2017.06.006 16. Avcil M, Akman G, Klokkers J, et al. Efficacy of bioactive peptides loaded on hy- aluronic acid microneedle patches: A monocentric clinical study. J Cosmet Der- matol. 2020;19(2):328-337. https://doi.org/10.1111/jocd.13009 17. Herwadkar A, Banga AK. Transdermal Delivery of Peptides and Proteins. In: Peptide and Protein Delivery. Amsterdam: Elsevier; 2011:69-86. https://doi. org/10.1016/B978-0-12-384935-9.10004-5 18. Liatsopoulou A, Varvaresou A, Mellou F, Protopapa E. Iontophoresis in dermal delivery: A review of applications in dermato‐cosmetic and aesthetic sciences. Int J Cosmet Sci. 2023;45(2):117-132. https://doi.org/10.1111/ics.12824 19. Zhang B, Lai RC, Sim WK, et al. Topical Application of Mesenchymal Stem Cell Exosomes Alleviates the Imiquimod Induced Psoriasis-Like Inflammation. IJMS. 2021;22(2):720. 20. Wang Y, Wei Y, Liao H, et al. Plant Exosome-like Nanoparticles as Biological Shuttles for Transdermal Drug Delivery. Bioengineering. 2023;10(1):104.2 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 17 ARTYKUŁ PROMOCYJNY P Tatiana Adamczyk-Marciniak główny szkoleniowiec marki Larens Professional Larens Professional wellu.eu larensprofessionalofficial larens_professional_line Coroczny event marki to dzień pełen wiedzy, ale i emocji. Merytoryczne wykłady, prezentacje no- wości produktowych oraz nowoczesnych narzędzi wspierających rozwój gabinetów zwieńczyły mo- menty uhonorowania osiągnięć partnerów marki. Wśród gości specjalnych znaleźli się cenieni eksperci, m.in. dr n. chem., mgr kosmetologii oraz właścicielka marki SCURA – Alicja Śliwowska, oraz Adam Grzesik – doradca biznesowy, przedsię- biorca i właściciel Gabinetu Partnerskiego Larens „Piękne Ciało” w Opolu. Ich prelekcje stały się źró- dłem praktycznych inspiracji do pracy w gabinecie. Kulminacją wydarzenia była premiera ReHar- mony Skin Line – nowej, przełomowej linii kosme- tyków, stworzonej z myślą o przywracaniu skórze równowagi, odżywieniu i głębokiej regeneracji. REHARMONY SKIN LINE – KOSMETYCZNA SYNTEZA HARMONII I ODBUDOWY Nowa linia bazuje na synergii zaawansowanych składników aktywnych: peptydów kolagenu rybie- go (Biopeptide Complex), ceramidów, niacynamidu, witaminy C (3-O-Ethyl Ascorbic Acid), egzosomów oraz Lactobacillus bioferment. To kompleksowa odpowiedź na potrzeby skóry „wytrąconej z rów- nowagi”, wymagającej intensywnej rewitalizacji, ochrony i odbudowy bariery hydrolipidowej. Efekty? Widoczne i odczuwalne: intensywne nawilżenie i odżywienie, wygładzenie zmarsz- czek, poprawa jędrności i elastyczności, rozja- śnienie przebarwień, ochrona antyoksydacyjna, łagodzenie podrażnień i zaczerwienień. TRZY PRODUKTY – JEDEN CEL ZHARMONIZOWANA SKÓRA • ReHarmony Serum PRO. Lekkie, wysoko skon- centrowane serum ze stabilną witaminą C, ekstraktem roślinnym w egzosomach i nia- cynamidem. Natychmiast przywraca skórze komfort i witalność. • ReHarmony Cream Mask PRO. Maska o boga- tej, masełkowej konsystencji, uzupełnia nie- dobory ceramidów, wzbogaca mikrobiom skó- ry i przywraca prawidłowy poziom nawilżenia, działając niczym „płaszcz ochronny”. • ReHarmony Night Face Cream. Idealne dopeł- nienie profesjonalnej pielęgnacji, przeznaczo- ne do stosowania w domu. Esencjonalna for- muła z witaminą C, egzosomami, ceramidami i biofermentem Lactobactillus wspiera skórę w regeneracji nocnej, wyrównując jej funkcje i procesy biologiczne. REHARMONY TREATMENT – ZABIEG, KTÓRY POKOCHAJĄ TWOJE KLIENTKI Autorski zabieg ReHarmony Treatment, łączy za- awansowaną pielęgnację z manualnymi techni- kami masażu. To propozycja dla gabinetów stawia- jących na skuteczność, bezpieczeństwo i komfort klienta. Efekty? Promienista, nawilżona, ukojona skóra, gotowa dalszą pielęgnację lub makijaż. NOWY STANDARD W KOSMETOLOGII PROFESJONALNEJ V Kongres Larens Professional potwierdził, że profesjonalna pielęgnacja może być jednocze- śnie skuteczna i piękna w swojej idei. Marka nie zwalnia tempa – inspiruje, wspiera i realnie zmienia codzienną pracę w gabinetach. Nie znasz jeszcze ReHarmony? Czas to zmienić. Wzbogać swoją ofertę o zabiegi, które pokochają Twoje klientki. W iosna to czas wyjątkowych spotkań w branży beauty. 26 kwietnia 2025 r. odbył się jubileuszowy, V Kongres Larens Professional. Spotkanie kosmetologów, kosmetyczek i terapeutów manualnych, miejsce na podnoszenie kompetencji w nowoczesnej pielęgnacji, rozwój, wspólną celebrację sukcesów. HARMONIA, ROZWÓJ I PIĘKNO V KONGRES LARENS PROFESSIONALNext >