< Previous4 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 19 ARTYKUŁ EKSPERCKI E Alicja Śliwowska dr n. chem., mgr kosmetologii, dyplomowany dietetyk, autorka e-booków, publikacji naukowych, wielokrotnie nagradzana za najlepsze wystąpienia na krajowych i zagranicznych konferencjach naukowych, rozwiewa mity kosmetyczne, współautorka patentu kosmetycznego KOLAGEN RYBI – DZIAŁANIE I ZASTOSOWANIE KLINICZNE Peptydy kolagenu rybiego, pozyskiwane m.in. ze skóry tołpygi srebrzystej, zawierają bioaktywne frakcje (m.in. dekorynę, lumikan, histony), które wykazują działanie sygnałowe i regeneracyjne. Jednym z ważniejszych mechanizmów ich dzia- łania jest obniżanie ekspresji czynnika wzrostu śródbłonka naczyniowego (VEGF, vascular endo- thelial growth factor), która jest wzmożona w wielu dermatozach o podłożu naczyniowym i zapal- nym. Przykładowo, w rosacea nadekspresja VEGF nasila objawy naczyniowe i rumień. Wyniki pro- wadzonych badań dowodzą, że peptydy kolagenu rybiego hamują angiogenezę i wspierają procesy regeneracyjne skóry. Zastosowanie wspomnia- nych peptydów może być też pomocne w terapii łuszczycy, w której VEGF odpowiada za nad- mierną przepuszczalność naczyń i hiperplazję naskórka. Peptydy kolagenu rybiego poprawiają mikrokrążenie i łagodzą przewlekły stan zapalny. Warto wspomnieć również o melazmie, która ma podłoże naczyniowe. Okazuje się, że VEGF może być głównym czynnikiem angiogennym dla zmienionych naczyń w melazmie, a jego zwięk- szona ekspresja koreluje z nasiloną pigmentacją. Zastosowanie peptydów wspiera stabilizację na- czyń i redukcję przebarwień. Co więcej, ekstrakt z kolagenu rybiego stymuluje ekspresję białka szoku cieplnego Hsp70.1, które chroni komórki przed szkodliwymi skutkami stresu środowisko- wego oraz fizjologicznego, w tym promieniowa- niem UV i wolnymi rodnikami. W spółczesna kosmetologia wciąż poszu- kuje nowych rozwiązań, które bazują nie tylko na skutecznych składnikach aktyw- nych, ale także ich unikatowych połączeniach. Pozwala to uzyskać efekt synergii w postaci wielokierunkowego działania terapeutycz- nego, znacznie przewyższające skuteczność pojedynczych substancji. Przykładem takiej synergii jest połączenie peptydów kolagenu rybiego z ceramidami, egzosomami, niacy- namidem, stabilnymi pochodnymi wit. C oraz biofermentem z Lactobacillus. Nowoczesna pielęgnacja skóry – siła synergii składników biologicznie aktywnych4 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 20 ARTYKUŁ EKSPERCKI E CERAMIDY – FUNDAMENT ODBUDOWY BARIERY Prawidłowe funkcjonowanie bariery naskórkowej jest nie- zwykle ważne, nie tylko w kontekście homeostazy skóry, ale także jej poziomu nawilżenia i przepuszczalności. Im jej większa przepuszczalność, tym większe nasilenie stanu za- palnego w skórze. Wynika to z większego ryzyka wnikania do naskórka metabolitów mikrobioty czy zanieczyszczeń powietrza, co uruchamia kaskadę procesów zapalnych w skórze. Stan zapalny może mieć przewlekły charakter i niewielkie nasilenie. Taka sytuacja może trwać latami i prowadzi do tak zwanego inflammagingu, czyli procesu starzenia się skóry związanego z przewlekłym stanem za- palnym o niewielkim nasileniu. Wzmożona przepuszczal- ność bariery naskórkowej, która dotyka osób ze skórą wraż- liwą, problematyczną i dermatozami o podłożu zapalnym, również skutkuje nasileniem zmian skórnych. Dlatego też warto podkreślić, że dobrostan bariery naskórkowej to nie tylko odpowiedni poziom nawilżenia skóry i redukcja przez naskórkowej utraty wody, ale też zmniejszone ryzyko stanu zapalnego w skórze i wolniejszy proces jej starzenia się. Ceramidy to naturalne lipidy występujące w warstwie rogowej naskórka, które odgrywają kluczową rolę w utrzy- maniu bariery ochronnej skóry i jej odpowiedniego nawil- żenia. W kosmetyce są cenione za zdolność do regeneracji i odbudowy uszkodzonej bariery hydrolipidowej, co czyni je idealnym składnikiem pielęgnacyjnym dla skóry suchej, wrażliwej czy atopowej. Stosowanie kosmetyków z cera- midami pomaga zminimalizować utratę wody, poprawia elastyczność skóry oraz chroni ją przed działaniem szko- dliwych czynników zewnętrznych. Są dobrze tolerowane nawet przez bardzo wrażliwe skóry. W połączeniu z pep- tydami kolagenowymi przyspieszają gojenie mikrourazów i zmniejszają reaktywność skóry wrażliwej. EGZOSOMY – TECHNOLOGIA PRZYSZŁOŚCI Egzosomy to mikroskopijne pęcherzyki zewnątrzkomór- kowe, które naturalnie występują w organizmie i odgry- wają rolę nośników między komórkami. Przenoszą białka, lipidy, RNA i inne cząsteczki, wpływając na regenerację i komunikację komórkową. W nowoczesnej pielęgnacji skóry egzosomy zyskują coraz większe uznanie ze wzglę- du na swoje właściwości regenerujące, przeciwzapalne i odmładzające. Egzosomy pełnią funkcję nośników mię- dzykomórkowych, przekazując czynniki sygnałowe, które aktywują fibroblasty do produkcji kolagenu, elastyny i fi- bronektyny. Wspomagają też procesy gojenia oraz reduku- ją oznaki starzenia. Dzięki swoim unikatowym właściwo- ściom, egzosomy są wykorzystywane w zaawansowanych terapiach anti-aging oraz jako wsparcie w leczeniu skóry problematycznej, np. po zabiegach medycyny estetycznej czy kosmetologii medycznej. ANTYOKSYDANTY – MUST HAVE W PORANNEJ PIELĘGNACJI Wolne rodniki to jedna z głównych przyczyn starzenia się skóry. Nasilają stres oksydacyjny i stan zapalny w skórze, przyspieszając jej proces starzenia się. Promieniowanie UV i dysbioza mikrobioty skórnej to dwa kluczowe czynni- ki przyczyniające się do powstawania wolnych rodników w skórze. Ich niewielka ilość jest czymś naturalnym i sta- nowi element układu odpornościowego skóry (SIS, skin im- mune system). Problem pojawia się wówczas, gdy stężenie wolnych rodników w tkankach jest większe niż potencjał antyoksydacyjny komórek. Wówczas mówimy o stresie oksydacyjnym. Reaktywne formy tlenu dążą do uzyska- nia kompletu elektronów, aby stać się cząsteczką obojętną chemicznie. Brakujący elektron jest więc zabierany z białek, cukrów i lipidów wchodzących w skład komórek organi- zmu, w tym skóry. To prowadzi do ich degradacji, skutkując uszkodzeniem elementów komórki czy mutacjami w obrę- bie ich DNA. Antyoksydant to cichy bohater, który „oddaje” swój elektron wolnemu rodnikowi, chroniąc tym samym komórki naszej skóry. Wśród najbardziej skutecznych an- tyoksydantów stosowanych w pielęgnacji skóry wymienić można kurkuminę, kwas ferulowy, niacynamid i pochod- ne witaminy C (m.in. 3-O-Ethyl Ascorbic Acid), które są składnikami wielozadaniowymi. Chronią przed stresem oksydacyjnym i wyrównują koloryt skóry. Ich połączenie z peptydami kolagenu rybiego i ceramidami wspiera pro- filaktykę well-aging. BIOFERMENT Z LACTOBACILLUS – WSPARCIE MIKROBIOTY SKÓRY Poszczególne obszary ludzkiej skóry różnią się pod wzglę- dem grubości naskórka, rozmieszczenia gruczołów ło- jowych i potowych oraz temperatury na jej powierzchni. W związku z tym wyróżnić można obszary skóry o dużej wilgotności, obszary bogate w sebum oraz obszary suche. Warunki panujące w danym obszarze skóry mają wpływ na to, jakie gatunki drobnoustrojów w nim bytują. Wbrew powszechnym przekonaniom, mikrobiota to nie tylko bak- terie, ale również wirusy, grzyby i roztocza, jednak to bak- terie stanowią przewagę liczebną mikrobioty skóry. Oprócz lokalizacji na ciele, istnieje szereg czynników mających wpływ na mikrobiotę skóry. Wśród nich wymienia się uwa- runkowania genetyczne, wiek, stosowaną dietę, tryb życia i poziom stresu, promieniowanie UV, stan płaszcza hydro- lipidowego i warunki panujące na powierzchni skóry, tem- peraturę ciała, temperaturę i wilgotność otoczenia, stoso- waną farmakoterapię, dermatozy oraz stan mikrobioty jelit. W fizjologicznych warunkach na powierzchni skóry panuje lekko kwaśne pH (~5,5), które stanowi optymalne warunki do bytowania mikrobioty skóry. Mikrobiota skóry kształtuje układ odpornościowy skóry i „uczy” go prawi- dłowych reakcji, bierze udział w utrzymaniu homeostazy i odpowiedzi immunologicznej skóry. Pożądanym sta- nem jest eubioza, czyli stan równowagi pomiędzy po- szczególnymi drobnoustrojami tworzącymi mikrobiotę skóry. W sytuacji gdy równowaga ta zostaje zaburzona, powstaje tak zwana dysbioza. Zaburzenia równowa- gi mikrobioty skóry skutkują pogorszeniem jej funkcji ochronnych, nasileniem stanu zapalnego, ale też szyb- szym procesem jej starzenia się. Badania wyraźnie wska- zują na powiązanie pomiędzy dyzbiozą a takimi derma- tozami, jak trądzik, łuszczyca i atopowe zapalenie skóry. Co ciekawe, nieprawidłowa pielęgnacja czy farmakotera- pia mogą zmniejszyć różnorodność mikrobioty skóry, co nasila zmiany skórne. Dlatego też, układając pielęgnację, warto zwrócić uwagę na produkty i składniki, które będą wspierać równowagę stratum microbium. Biofermenty stosowane w pielęgnacji wspierają rów- nowagę mikrobioty skóry i zapewniają prawidłowe funkcjonowanie stratum microbium. Bioferment z Lac- tobacillus to składnik aktywny, który powstaje w wyni- ku fermentacji przy udziale bakterii kwasu mlekowego. W kosmetologii zyskuje coraz większe uznanie ze wzglę- du na swoje właściwości wspierające mikrobiotę skóry oraz wzmacniające jej naturalne mechanizmy obronne. Pomaga utrzymać równowagę mikrobiologiczną na- skórka, co jest kluczowe dla zdrowej, odpornej skóry. PODSUMOWANIE Nowoczesna pielęgnacja skóry opiera się na synergii składników biologicznie aktywnych, które wzajemnie potęgują swoje działanie, zapewniając wielowymiarowe wsparcie dla skóry. Przykładem takiego podejścia jest połączenie peptydów kolagenu rybiego z ceramidami, egzosomami, antyoksydantami i biofermentami. Pep- tydy kolagenowe wspierają regenerację i działają prze- ciwzapalnie, ceramidy odbudowują barierę naskórkową i zmniejszają wrażliwość skóry, a egzosomy stymulują komórki do odnowy i opóźniają procesy starzenia. Anty- oksydanty neutralizują wolne rodniki, chroniąc komórki przed stresem oksydacyjnym, natomiast biofermenty wspierają mikrobiotę skóry i jej odporność. Takie kom- pleksowe podejście pozwala nie tylko poprawić wygląd skóry, ale też działa profilaktycznie, wspierając jej zdro- wie na wielu poziomach. BIBLIOGRAFIA 1. Plewig G, Melnik B, Chen W. Rosacea Pathogenesis. In: Plewig and Kligman’s Acne and Rosacea. Cham: Springer; 2019. 2. Burgess J, Weckmann M. Matrikines and the lungs. Pharmacology & Thera- peutics. 2012;134:317-337. 3. Costa MC, Eljaiek HV, Abraham LS, et al. In vivo reflectance confocal mi- croscopy in a typical case of melasma. Anais brasileiros de dermatologia. 2012;87(5):782-784. 4. Adamiak K. Liposomal Collagen Complex. Kosmetologia Estetyczna. 2020;9(5):46-47.WSPOMAGAMY PielęGnAcję SkórY PAcjentóW 607 696 440 grzegorz@aureapharma.eu www.aureapharma.eu Pielęgnacja skóry • nadmierna suchość • pękające opuszki palców i pięt • potrzeba silnego natłuszczenia • AZS • rewitalizacja skóry • chemioterapia (zespół ręka – stopa) • radioterapia (odczyn popromienny) Pielęgnacja skóry w trakcie i po radioterapii (odczyn popromienny) • oparzenia termiczne • opalanie kosmetyczne (solarium) • podrażnienia po opalaniu • pękające opuszki palców i pięt • zabiegi laserowe • naświetlania łuszczycy • kosmetyczne zabiegi inwazyjne • rewitalizacja skóry Preparat zawiera naturalne składniki: oliwę z oliwek, pantenol, squalen, resweratrol, sylibinę. Preparat zawiera naturalne składniki: kwas hialuronowy, koenzym Q10, oliwę z oliwek, masło Shea, pantenol, wit. B1 i B6.4 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 23 ARTYKUŁ EKSPERCKI E Monika Łysiak kosmetolog z wieloletnim doświadczeniem, szkoleniowiec, zwolenniczka holistycznego podejścia do tematu pielęgnacji skóry Dążenie do ochrony skóry przed słońcem to nie chwilowy trend. Już w starożytności mieszkań- cy Mezopotamii i Grecji chronili się przed pro- mieniowaniem, nosząc kapelusze z szerokim rondem. Wówczas te działania były intuicyj- ne, obecnie dysponujemy zarówno szeregiem badań potwierdzających szkodliwe działanie promieniowania, jak i dziesiątkami składni- ków zdolnych do absorbowania lub odbijania promieniowania. Świadomość społeczeństwa wzrasta z roku na rok, a wraz z nim na rynku wzrasta wartość produktów sun-care. W roku 2022 rynek produktów przeciwsłonecznych wy- ceniono na niemal 14 bln dolarów, a wartość ta nadal wzrasta. Preparaty zapewniające ochronę przed promieniowaniem to nie tylko profilakty- ka przeciwnowotworowa i przeciwstarzeniowa, to potężny sektor rynku kosmetycznego. Wraz z jego rozwojem sukcesywnie wzrasta liczba przeciwników fotoprotekcji, którzy podnoszą temat szkodliwości substancji wykorzystywa- nych w produktach z filtrami UV, a także bloko- wania syntezy witaminy D. Zachęcanie do korzy- stania z solarium w okresie jesienno-zimowym, choć coraz rzadziej, nadal jest promowane. We- dług danych opublikowanych w „British Medical Journal”, już jednorazowe skorzystanie z sola- rium może zwiększać ryzyko raka kolczystoko- mórkowego o 16-20%, a regularne opalanie się w solarium – znacząco je potęguje. NIE TYLKO UVA I UVB – PEŁNE SPEKTRUM ZAGROŻEŃ Choć najwięcej uwagi w kontekście szkodliwości promieniowania poświęca się promieniowaniu UVA i UVB, to nie są one jedynymi formami pro- mieniowania słonecznego, które wpływają na skórę. Do powierzchni Ziemi docierają również promieniowanie podczerwone (IR) oraz światło niebieskie (HEV – high energy visible light), które mogą przyczyniać się do pogłębiania procesów fotostarzenia i uszkodzeń skóry. Promieniowanie IR-A (podczerwień bliska) penetruje głębiej niż UVA i może nasilać stres oksydacyjny oraz wpływać na degradację kola- genu, a także nasilać skutki działania promie- niowania UV. Promieniowanie HEV z kolei ma zdolność generowania reaktywnych form tlenu, które mogą przyczyniać się do powstawania przebarwień i przyspieszonego starzenia się skóry. Choć światło niebieskie emitowane jest również przez ekrany urządzeń cyfrowych i na tym w ostatnim czasie skupia się duża uwaga, to jego ilość emitowana przez słońce jest na- wet 1000 razy większa niż ta generowana przez ekran komputera czy telefonu. To słońce stanowi więc realne źródło zagrożenia. F otoprotekcja to jeden z głównych tema- tów poruszanych w ramach profilaktyki przeciwstarzeniowej. Zdecydowanie częściej w mediach społecznościowych słyszymy o konieczności ochrony przeciwsłonecz- nej jako niezbędnym elemencie pielęgnacji w przeciwdziałaniu starzeniu, przebarwień, rumienia niż w kontekście profilaktyki przeciwnowotworowej. Sama motywacja do stosowania ochrony przeciwsłonecznej jest mniej ważna niż realne korzyści zdrowotne, jakie przynosi. Z roku na rok wzrasta bowiem świadomość szkodliwości ekspozycji na pro- mieniowanie słoneczne. Jednocześnie, wraz z rosnącą liczbą osób propagujących stoso- wanie fotoprotekcji pojawia się spora grupa przeciwników ochrony przeciwsłonecznej. Fotoprotekcja – między nauką a mitem4 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 24 ARTYKUŁ EKSPERCKI E Problemem pozostaje brak jednolitych norm i regulacji dotyczących poziomu ochrony przed HEV i IR w kosmety- kach z filtrami – w przeciwieństwie do promieniowania UV, którego oznaczanie i testowanie jest dobrze znorma- lizowane. Dlatego skuteczna ochrona skóry musi wykra- czać poza samo SPF i PA – coraz częściej rekomenduje się produkty zawierające antyoksydanty, które wspomagają neutralizowanie skutków promieniowania nienależącego do UV. Dodatkowo, na pogłębianie skutków promieniowa- nia UV mają wpływ inne czynniki środowiskowe i styl ży- cia, takie jak zanieczyszczenie powietrza, palenie tytoniu, niedobory antyoksydantów czy przewlekłe stany zapalne w organizmie. Te elementy działają synergicznie, nasilając procesy degradacyjne w skórze. RODZAJ FILTRA MA ZNACZENIE Filtry przeciwsłoneczne to substancje lub mieszaniny sub- stancji czynnych, które po aplikacji na skórę wykazują dzia- łanie fotoprotekcyjne. Filtry dzielimy na dwie główne grupy. • Filtry chemiczne (organiczne). Absorbują promieniowa- nie UV i przekształcają je w ciepło. • Filtry mineralne (fizyczne) – działają poprzez odbija- nie i rozpraszanie promieniowania UV, a ich głównymi składnikami są dwutlenek tytanu (TiO₂) i tlenek cynku (ZnO). Pojawiły się doniesienia mówiące także o pochła- nianiu fotonów UV przez ZnO i TiO 2 . Informacje o tak ra- dykalnej zmianie mechanizmu działania filtrów, nie są jeszcze popularne i podkreślane w komunikacji marke- tingowej producentów preparatów ochronnych. Warto wspomnieć o środkach promieniochronnych po- chodzenia roślinnego. Choć ich działanie jest zazwyczaj słabsze, mogą one oferować ochronę przed promieniowa- niem UV. Najczęściej bazują one na: ekstraktach z zielonej herbaty, aloesu, oleju z pestek malin, wyciągach z granatu, rumianku, marchwi czy polifenolach z winogron. Natomiast naturalne filtry UV w organizmie to przede wszystkim substancje produkowane przez samą skórę, ta- kie jak sebum (łój), które tworzy naturalną barierę ochron- ną, a także melanina, która pochłania promieniowanie DLACZEGO OCHRONA PRZECIWSŁONECZNA JEST TAK WAŻNA? Fotoprotekcja jest kluczowym elementem profilaktyki no- wotworów skóry oraz ochrony przed przedwczesnym sta- rzeniem. Promieniowanie ultrafioletowe (UV), a zwłaszcza UVA i UVB, odpowiada za powstawanie uszkodzeń DNA, które z czasem mogą prowadzić do rozwoju zmian przed- nowotworowych, takich jak rogowacenie słoneczne, oraz nowotworów skóry – raka kolczystokomórkowego, pod- stawnokomórkowego i czerniaka. Co istotne, badania wy- kazały, że już dwa epizody poparzenia słonecznego w życiu zwiększają ryzyko zachorowania na raka skóry, niezależnie od wieku, w którym do nich doszło. FOTOTYP SKÓRY A RYZYKO ZACHOROWANIA NA RAKA SKÓRY Kluczowym czynnikiem ryzyka rozwoju nowotworów skóry, takich jak rak podstawnokomórkowy, kolczystoko- mórkowy czy czerniak, jest indywidualna podatność skóry na działanie promieniowania UV. Jednym z głównych wy- znaczników tej podatności jest fototyp skóry, klasyfikowa- ny według skali Fitzpatricka. W populacji polskiej dominują fototypy I, II i III. Oznacza to, że większość społeczeństwa cechuje się niską zawarto- ścią melaniny, a tym samym ograniczoną naturalną ochro- ną przed promieniowaniem słonecznym. Skóry tych typów mają skłonność do szybkiego ulegania poparzeniom sło- necznym i trudniej się opalają. To bezpośrednio przekłada się na zwiększone ryzyko uszkodzeń DNA, przyspieszone- go fotostarzenia oraz rozwoju nowotworów skóry. ARGUMENTY PRZECIWNIKÓW STOSOWANIA KREMÓW Z FILTREM Filtry chemiczne negatywnie wpływają na gospodarkę hormonalną Zdaniem przeciwników fotoprotekcji filtry chemiczne są wchłanianie przez skórę i niekorzystnie działają na układ hormonalny, zaburzając funkcję gonad, i wpływają na zmniejszenie płodności. Czy rzeczywiście istnieją badania potwierdzające tę teorię? Badania wykazały, że niektóre filtry chemiczne mogą wykazywać słabe działanie proesteronowe. Badania te przeprowadzono na szczurach po zastosowaniu bardzo dużych dawek substancji lub ich zażyciu doustnie. Badania te nie odzwierciedlają rzeczywistych warunków, a wnioski płynące z tych badań są niewiarygodne. Inne badania przeprowadzone na ludziach wskazują, że niektóre filtry chemiczne stosowane w kosmetykach, prze- nikając przez skórę, wpływać mogą na gospodarkę hormo- nalną. Do tych składników zaliczany jest np. oksybenzon. Według przeprowadzonych badań, aby składnik ten mógł wywołać jakikolwiek wpływ na organizm, należałoby sto- sować go w dużych dawkach przez 277 lat. Ponadto, produkt ten jest przez organizm szybko metabolizowany i usuwany. Jednoznacznie można stwierdzić, że brakuje więc badań potwierdzających ten argument. Stosowanie produktów z filtrem UV blokuje wydzielanie witaminy D Witamina D jest jedną z najistotniejszych witamin wpływa- jących na prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu. Reguluje pracę układu odpornościowego, stymuluje wy- dzielanie insuliny, bierze udział w budowie kości, hamuje różnicowanie i namnażanie komórek nowotworowych, wpływa na przebieg łuszczycy. Najnowsze doniesienia na- ukowe potwierdzają też zależność pomiędzy poziomem 4 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 25 ARTYKUŁ EKSPERCKI E witaminy D a częstotliwością występowania depresji. Wi- tamina D jest syntetyzowana w skórze pod wpływem dzia- łania prekursora, jakim jest właśnie promieniowanie UVB. Przeciwnicy stosowania kremów z filtrem podnoszą, że produkty te blokują wydzielanie witaminy D, a tym samym prowadzą do pogorszenia kondycji organizmu. Czy rzeczy- wiście argument ten jest zasadny? Badania wykazują, że stosowanie produktów z filtrem UVB mogą wpłynąć na zmniejszenie wydzielania witaminy D, ale nie blokują jej całkowicie. W warunkach panujących w Polsce synteza witaminy D zachodzi w skórze w okresie od maja do września, podczas ekspozycji na promienio- wanie trwające 15 minut w godzinach od 10.00 do 15.00. Warunkiem wystąpienia syntezy jest wystawienie na pro- mieniowanie 18-20% powierzchni ciała. Zimą synteza wi- taminy D nie zachodzi. Statystyki pokazują, że 90% Pola- ków ma niedobory witaminy D, a średni poziom w 25(OH) D wynosi 16-20 ng/ml. Niedobory występują niezależnie od stosowania kremów z filtrem. Wszystkie badania bezsprzecznie potwierdzają kancero- genne działanie promieniowania UV. Zachorowalność na czerniaka wciąż rośnie, szczególnie w populacjach o jasnej karnacji. Najwyższą zachorowalność na czerniaka odno- towano wśród białej populacji Auckland (Nowa Zelandia): 77,7/100 000 (wskaźnik surowy), 56,2/100 000 (standary- zowany). Wysokie wskaźniki występują także w Austra- lii i Skandynawii. Częstość zachorowań rośnie z wiekiem, a mężczyźni mają nieco wyższe wskaźniki niż kobiety w starszych grupach wiekowych. Dlatego doniesienia sugerujące ograniczenie działania witaminy D po ich stosowaniu nie powinny skłaniać do zaprzestania fotoprotekcji. Negatywne skutki zdrowotne, jakie niesie ekspozycja na promieniowanie, zdecydowanie przewyższają korzyści z niej płynące. Poziom witaminy D może być skutecznie i bezpiecznie uzupełniony poprzez zastosowanie odpowiedniej diety. Źródłem witaminy D są m.in. tłuste ryby, żółtka jaj, wątroba, oleje rybie, produkty mleczne. Niezbędnym, skutecznym i bezpiecznym ele- mentem jest również regularna suplementacja. Kremy z filtrem powodują wzrost wydzielania wolnych rodników Doniesienia, że kremy z filtrem w kontakcie z promienio- waniem mogą nasilać namnażanie wolnych rodników to jedno z najbardziej wiarygodnych i potwierdzonych donie- sień, mogących podważyć bezpieczeństwo stosowania fil- trów przeciwsłonecznych. Zarzut ten dotyczy powszechnie stosowanych filtrów nieorganicznych ZnO (cynku) i TiO 2 (dwutlenku tytanu). Obie te cząsteczki są często stosowa- ne jako środki blokujące promieniowanie UV. Substancje te mogą generować wysoce utleniające formy tlenu (ROS) pod wpływem promieniowania ultrafioletowego. Zbadano, czy związki te wpływają na wzrost wytwarzania wolnych rodników po naświetleniu światłem UV. Wnioski z badań pokazały, że filtry nieorganiczne na bazie cynku absor- bowały promieniowanie stabilnie po 2 h i 4 h oraz nie wy- kazywały toksyczności. Połączenie filtrów organicznych z ZnO powodowało fotodegradację filtrów organicznych oraz zwiększoną toksyczność powstałych w rozpadzie pro- duktów. Połączenie ZnO z filtrami chemicznymi może pro- wadzić do obniżenia efektywności ochrony i powstawania reaktywnych form tlenu (ROS) i toksycznych produktów. Zaznaczyć należy, że tlenek cynku występujący samodziel- nie wciąż jest uważany za bezpieczny i stabilny filtr UV. Jego połączenie z organicznymi związkami chemicznymi może prowadzić do reakcji fototoksycznych. Badania te pokazują, jak istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa jest staranne projektowanie składów produktów fotoprotekcyjnych. PARADOKS FILTRÓW PRZECIWSŁONECZNYCH Naczelnym celem stosowania preparatów z filtrami UV jest zmniejszenie ryzyka zachorowalności na nowotwory skóry. Mimo tak powszechnej świadomości społeczeń- stwa i powszechności stosowania tych produktów z roku na rok wzrasta liczba zachorowań na raka skóry. Z czego wynika ten paradoks? Jedną z głównych przyczyn jest błędne przekonanie o 100% ochronie po zastosowaniu produktów z filtrem, co prowadzi do zwiększenia czasu ekspozycji na promienio- wanie. Zastosowanie produktów o wskaźniku SPF 50, a na- wet SPF 100 nie chroni w pełni przed promieniowaniem. Współczynnik SPF oznacza stosunek minimalnej dawki promieniowania powodującej rumień na skórze chronionej preparatem do minimalnej dawki promieniowania, wy- wołującej rumień na skórze niechronionej w warunkach laboratoryjnych. Oznaczenie SPF 50 wskazuje, że skóra po aplikacji może być wystawiona na słońce 50 razy dłużej niż bez ochrony, zanim dojdzie do poparzenia i wystąpienia rumienia. Użytkownicy tych produktów przeświadczeni o tak wysokiej ochronie często nie biorą pod uwagę szeregu czynników wpływających na skuteczność danego produk- tu. Badania pokazują, że najważniejszym czynnikiem deter- minującym wybór produktu z filtrem przez konsumentów jest stopień ochrony SPF. Tymczasem na jego skuteczność wpływa szereg innych czynników, często lekceważonych przez konsumentów, m.in. brak reaplikacji. Ilość zastosowanego preparatu Poziom ochrony deklarowany przez producenta badany jest po zastosowaniu dawki 2 mg/cm 2 skóry. To odpowiada 5 ml produktu aplikowanego na twarz, szyję i dekolt oraz 30 ml produktu zastosowanego na powierzchnię całego ciała. Tylko wówczas uzyskujemy poziom ochrony deklarowa- nej przez producenta. Wiele badań donosi, że użytkownicy stosują znacznie mniejsze dawki produktów jednocześnie, będąc błędnie przekonani o wysokim poziomie ochrony.4 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 26 ARTYKUŁ EKSPERCKI E Stabilność produktu Fotostabilność produktu to zdolność cząsteczki do utrzyma- nia właściwości ochronnych przez określony czas pod wpły- wem działania promieni słonecznych. Najwyższą fotostabil- ność wykazują filtry fizyczne (TiO₂, ZnO). Działają one, między innymi, poprzez odbijanie promieniowania i zapewniają sto- sunkowo długą ochronę przed promieniowaniem, pod wa- runkiem że produkt nie zostanie ze skóry zmyty lub starty. Zakres fotoochrony Skuteczny produkt powinien zapewniać ochronę przed pro- mieniowaniem UVA i UVB. Konieczny czynnik determinu- jący wybór produktu ochronnego powinien opierać się na szerokim spektrum działania. Broad-spectrum sunscreens, czyli produkty chroniące równocześnie przed UVA i UVB. Wodoodporność produktu Termin „wodoodporność” nie oznacza, że produkt ten nie ulega zmyciu po kontakcie z wodą. Oznaczenie water-resi- stant nie potwierdza, że krem chroni bez przerwy podczas całego kontaktu z wodą. Oznaczenie informuje jedynie, że krem zachowuje deklarowaną ochronę SPF przez określo- ny czas kąpieli lub intensywnego pocenia się (np. 40 lub 80 minut). Po tym czasie wymaga ponownej aplikacji. Brak zrozumienia mechanizmu działania tych produk- tów sprzyja niekorzystnym zachowaniom, zachęcając do dłuższej ekspozycji na promieniowanie. Warunkiem sku- tecznej ochrony jest nie sam nawyk nakładania kremów z filtrem, a ich prawidłowe stosowanie. W przeciwnym razie złudne poczucie ochrony przed promieniowaniem może prowadzić do zwiększenia czasu ekspozycji na słońce. PROFILAKTYKA I SKUTECZNA OCHRONA PRZECIWSŁONECZNA Stosowanie kremów z filtrem to tylko jeden z elementów ochrony przeciw promieniowaniu UV. Rozpatrywanie foto- protekcji i jej skuteczności tylko w kontekście stosowania preparatów fotoprotekcyjnych to znaczne zawężenie te- matu. Ochrona przeciwsłoneczna to nie tylko stosowanie kremów, ich aplikacja i replikacja, to też szereg zachowań, które ograniczają wpływ słońca na skórę. Do nich zali- czyć możemy: pozostawanie w pomieszczeniach w godzi- nach najsilniejszego nasłonecznienia, stosowanie odzieży ochronnej, noszenia nakryć głowy z obszerny rondem i gę- stym splotem, stosowanie okularów z filtrem UV, przyłbic czy okularów z filtrem UV. PODSUMOWANIE Opalenizna to widoczne uszkodzenie skóry, które po- wszechnie jest akceptowane i bagatelizowane. W świetle dostępnych danych naukowych nie ulega wątpliwości, że przewlekła ekspozycja na promieniowanie UV istotnie zwiększa ryzyko fotostarzenia, powstawania przebarwień, a przede wszystkim rozwoju nowotworów skóry, w tym czerniaka. Choć wokół stosowania kremów z filtrem na- rosło wiele mitów dotyczących m.in. blokowania syntezy witaminy D czy potencjalnego wpływu na gospodarkę hor- monalną, rzetelne badania pokazują, że korzyści ze sto- sowania fotoprotekcji znacząco przewyższają potencjalne ryzyka. Każdy kosmetyk dopuszczony do obrotu na terenie Unii Europejskiej musi spełniać rygorystyczne wymagania prawne i przejść szereg testów bezpieczeństwa. Oznacza to, że ich stosowanie w zalecanych dawkach i zgodnie z prze- znaczeniem jest bezpieczne. Z punktu widzenia profilak- tyki zdrowia skóry, stosowanie kremów z filtrem nie jest opcją, a koniecznością. LITERATURA 1. Antonik D, Dendys B, Góra K, et al. Wpływ promieniowania ultrafioletowe- go na skórę i rola fotoochrony – przegląd piśmiennictwa. J Educ Health Sport. 2023;37(1):80-98. 2. Jozwiak A. Sun-care trend warty biliony dolarów. Fashion Biznes. 2023. https://fashionbiznes.pl/sun-care-trend-warty-biliony-dolarow/. Accessed 18.08.2025. 3. Padlewska K. Ochrona skóry przed negatywnymi skutkami promieniowania słonecznego. Wiadomości Dermatol. 2022;13:29-34. https://www.wiadomosci- dermatologiczne.pl/artykul/ochrona-skory-przed-negatywnymi-skutkami- promieniowania-slonecznego. Accessed 18.08.2025. 4. Kulik-Witowska N. Promieniowania niebieskie i podczerwone – czy faktycznie są szkodliwe dla skóry? Biotechnologia.pl. 2020. https://biotechnologia.pl/ko- smetologia/promieniowania-niebieskie-i-podczerwone-czy-faktycznie-sa- szkodliwe-dla-skory,19369. Accessed 18.08.2025. 5. Zając K, Królik M, Łęska B, et al. Filtry przeciwsłoneczne w kosmetykach dzia- łające w zakresie promieniowania UV. In: Schroeder G, ed. Nanotechnologia, ko- smetyki, chemia supramolekularna. Kostrzyn: Cursiva; 2010:35-54. 6. Woźnica P, Starosta R. Physicochemical properties of selected compounds used as ultraviolet filters in cosmetics. Aesth Cosmetol Med. 2022;11(4):137-145. https://doi.org./10.52336/acm.2022.021 7. Pacholczyk M, Czernicki J, Ferenc T, et al. Wpływ słonecznego promienio- wania ultrafioletowego (UV) na powstawanie raków skóry. Medycyna Pracy. 2016;67(2):255-266. 8. Wszołek K. Czynniki ryzyka, klasyfikacja i leczenie czerniaka. In: Nauki Przy- rodnicze i Medyczne: Postępy w farmakologii i onkologii. Lublin: IPKiN; 2018. 9. Starek-Świechowicz B, Broniowska Ż, Maciejska A, et al. Niekorzystne efekty chemicznych filtrów UV. Toksykologia Farmaceutyczna. 2021;77(10):634. 10. Karmańska A. Wielokierunkowe działanie witaminy D. Łódź: Wydawnictwo Uniwersytetu Medycznego w Łodzi; 2021. 11. Grafka A, Łopucki M, Kuna J, et al. Rola witaminy D w organizmie. Diagn Lab. 2019;55(1):55-60. 12. Płudowski P. Deficyt witaminy D w polskiej populacji jest ogromny. Puls Medy- cyny. 2015. https://pulsmedycyny.pl/medycyna/diety/deficyt-witaminy-d-w- polskiej-populacji-jest-ogromny. Accessed 18.08.2025. 13. Migacz-Gruszka K. Genetyka oraz tempo starzenia pacjentów ze zdiagnozowa- nym czerniakiem złośliwym skóry. Kraków: Uniwersytet Jagielloński Collegium Medicum; 2023. 14. Ginzburg L, Blackburn RS, Santillan C, et al. Zinc oxide-induced changes to sunscreen efficacy and toxicity under UV irradiation. Photochem Photobiol Sci. 2021;20:1273-1285. 15. Skwarek A. Sun protection vs. the “sunscreen paradox”. Aesth Cosmetol Med. 2024;13(4):167-174. https://doi.org/10.52336/acm.2024.024 16. Wachal M. Problem alergii kontaktowej i fotoalergii na filtry przeciwsłoneczne. Po- znań: Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, Katedra i Klinika Dermatologii; 2018. 17. Gackowska A, Gaca J. Wpływ promieniowania na trwałość wybranych filtrów UV. Chemik. 2011;65(4):301-304. 18. Ruggeri A. Mineral v chemical sunscreen: Which one should you be using? BBC Future. 2025. https://www.bbc.com/future/article/20250718-which-kind-of- -sunscreen-should-you-use. Accessed 18.08.2025. 19. Ochrona przeciwsłoneczna (nie tylko) latem. Warszawa: Polski Związek Prze- mysłu Kosmetycznego; 2025. Kosmetyczni_ebook_ochrona_przeciwslonecz- na_PL_24.02.2025.pdf. Accessed 18.08.2025.4 / 2025 Kosmetologia Estetyczna 27 ARTYKUŁ PROMOCYJNY P EGF – STYMULACJA ENDOGENNEJ REGENERACJI Naskórkowy czynnik wzrostu (EGF) to kluczowy polipeptyd sygnałowy, stanowiący biotechnolo- giczną odpowiedź na problem osłabionej bariery naskórkowej i spowolnionych procesów napraw- czych. Poprzez aktywację receptorów (EGFR) w keratynocytach, inicjuje kaskadę procesów naprawczych, prowadząc do wzmocnienia i po- grubienia naskórka. Wykazuje także działanie antyoksydacyjne, ograniczając stres oksydacyj- ny, który odgrywa istotną rolę w zaostrzaniu ob- jawów trądziku różowatego. ACETYL TETRAPEPTIDE-40 – MODULACJA PROGU WRAŻLIWOŚCI SKÓRY Nadreaktywność skóry, objawiająca się piecze- niem i rumieniem, jest nierozerwalnie związana z aktywnością katelicydyny LL-37, kluczowego mediatora stanu zapalnego. Acetyl Tetrapepti- de-40 to biomimetyczny peptyd, zaprojektowa- ny, by precyzyjnie przeciwdziałać tym mecha- nizmom. Jego działanie polega na hamowaniu aktywności LL-37, co prowadzi do znaczącej redukcji uwalniania interleukin prozapalnych (m.in. IL-6 i IL-8). Regularna aplikacja skutkuje widoczną redukcją rumienia i teleangiektazji. EGZOSOMY POSTBIOTYCZNE – WSPARCIE BARIERY I MIKROBIOMU Innowacją w pielęgnacji skór problematycznych są również egzosomy postbiotyczne. Te mikro- skopijne pęcherzyki działają jak inteligentne systemy transportujące substancje aktywne w głąb naskórka. Wzmacniają barierę hydrolipi- dową, wspierają równowagę mikrobiomu i sty- mulują odnowę, co jest kluczowe u osób z trądzi- kiem różowatym i potrzebą działania anti-aging. ZAAWANSOWANA TECHNOLOGIA W PRAKTYCE Synergia tych przełomowych składników zna- lazła swoje odzwierciedlenie w dwóch specjali- stycznych kuracjach BasicLab. • Wzmacniające serum tonujące dla skóry z dominującym rumieniem i skłonnością do reaktywności. Natychmiastowy komfort zapewnia kompleks chłodzący i zielone pig- menty tonujące, a za długofalową przebudowę i wzmocnienie naczyń odpowiada synergia EGF i pochodnych witaminy K. Wersja Cosme- tology, wzbogacona o Acetyl Tetrapeptide-40, to intensywna kuracja ukierunkowana na wy- ciszenie zaczerwienienia. • Redukujące serum z kwasem azelainowym dla skóry z niedoskonałościami i trądzikiem różowatym. Formuła, która kończy dylemat „skuteczność czy delikatność”. Terapeutycz- ne stężenie kwasu azelainowego, wsparte łagodzącą glicyryzyną, skutecznie redukuje zmiany. Wersja Cosmetology z egzosomami postbiotycznymi dodatkowo cementuje ba- rierę ochronną, podnosząc odporność skóry i działając przeciwstarzeniowo. To holistyczne, nowoczesne podejście, które łą- czy innowacje naukowe z głębokim zrozumie- niem potrzeb skóry problematycznej, wyznacza- jąc nowy, wyższy standard w pielęgnacji. N owoczesna pielęgnacja skóry reaktywnej stawia na synergię działań: natychmiastowe wyciszenie stanu mikrozapalnego oraz aktywne wsparcie procesów regeneracji. Przez długi czas osiągnięcie tej harmonii w jednej formule pozostawało w sferze marzeń. Dziś, dzięki przełomowi w biotechnologii, staje się to standardem. SKÓRA NACZYNIOWA I TRĄDZIK RÓŻOWATY NOWY WYMIAR PIELĘGNACJI WSPOMAGAJĄCEJ SKÓRĘ basiclab.shopNext >